Nie, to nie żart. Robert De Niro naprawdę inwestuje w Krakowie. I to z rozmachem. Aktor, którego kojarzymy z ról twardzieli, tym razem postanowił stworzyć coś wyjątkowego – luksusowy hotel Nobu tuż przy Błoniach. Będzie to druga lokalizacja tej prestiżowej marki w Polsce. A my już wiemy, że nie będzie to „zwykły” hotel.
Nobu Kraków – co powstanie?
Projekt robi wrażenie. 100 luksusowych pokoi, 80 ekskluzywnych rezydencji, restauracja, centrum fitness i… basen na dachu. Ale to dopiero początek. Nobu w Krakowie ma być nie tylko miejscem noclegu, ale centrum życia miejskiego – dla gości i dla mieszkańców.
W planach jest stworzenie pierwszej w historii dzielnicy kulturalnej Nobu – z własnym teatrem, salą kinową, studiem nagrań, przestrzenią coworkingową i galerią sztuki. Brzmi jak coś, czego Kraków jeszcze nie widział.
Lokalizacja? Marzenie – przy Błoniach i stadionie Cracovii
Hotel powstanie w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji Krakowa – tuż przy Błoniach, w sąsiedztwie stadionu Cracovii. To miejsce z duszą, z którego blisko zarówno na Stare Miasto, jak i do modnych knajp na Salwatorze czy bulwarów wiślanych.
Kto za tym stoi?
Za inwestycję odpowiada firma SAO Investments, znana z projektów klasy premium. Ich podejście wyraźnie pokazuje, że nie chodzi tu tylko o zysk, ale o stworzenie miejsca z misją. Jak mówi Grzegorz Skawiński, współzałożyciel SAO:
„Nasza wizja to nie tylko hotel, ale prawdziwe centrum kultury, designu i miejskiej energii. Budujemy społeczność, która będzie inspirować i edukować przez kolejne dekady”.
De Niro już zna Polskę. Nobu Warszawa to był sukces
Dla Roberta De Niro Kraków to nie pierwszy raz w Polsce. W 2020 roku aktor otworzył Nobu Hotel w Warszawie, nieopodal Hali Koszyki. Tamtejszy obiekt połączył klimat starej Warszawy (dawne wnętrza hotelu Rialto) z nowoczesnym, surowym designem – beton, drewno i minimalizm. Do tego japońska kuchnia, luksusowe łóżka (200×220 cm!) i designerskie dodatki.
To, co działało w stolicy, teraz ma szansę zabłysnąć na południu.
Czy Kraków jest gotowy na Nobu?
Wszystko wskazuje na to, że tak. Miasto, które przez lata inwestowało głównie w turystykę masową, zaczyna przyciągać marki premium. Nobu to kolejny sygnał, że Kraków dojrzewa do roli międzynarodowego hubu kultury i luksusu.
I nie chodzi tu tylko o ładny hotel, ale o ambitną próbę stworzenia przestrzeni, która żyje – artystycznie, społecznie i lokalnie.
Kiedy otwarcie?
Na razie nie podano konkretnej daty. Ale już teraz widać, że emocje są duże. Z jednej strony ekscytacja – bo projekt może być przełomem. Z drugiej, pytania o wpływ na okolicę – czy Błonia nie stracą swojego spokojnego charakteru?
Jedno jest pewne – Robert De Niro właśnie wpisał się w historię Krakowa. A my będziemy śledzić ten projekt z bliska.
Źródło:
Gazetakrakowska.pl
Nobu Kraków