Kraków to nie tylko Wawel, rynek i Kazimierz. To też kulinarny raj dla każdego, kto kocha dobre jedzenie. W ostatnich latach scena gastronomiczna miasta eksplodowała – i to nie tylko dla turystów. Lokalsi również mają swoje ukochane top miejsca, do których wracają regularnie. Gdzie warto zjeść w Krakowie ? Sprawdź nasz przegląd top restauracji – bez ściemy i bez ściśniętych stolików „z widokiem na TripAdvisor”.
Najlepsze restauracje w Krakowie – lista, która głodnych nie zawiedzie
Od klasyków kuchni krakowskiej, przez włoskie bistro, aż po kuchnię śródziemnomorską i azjatyckie curry – Kraków naprawdę wie, jak zadowolić podniebienie. Jeśli szukasz miejsca z duszą, pysznym food i świetną lokalizacją, czytaj dalej.
Kazimierz – kulinarne serce Krakowa
Kazimierz to nie tylko synagogi i brukowane uliczki. To też centrum krakowskiej gastronomii. Na ulicy Miodowej albo placu Nowym znajdziesz wszystko – od burgera z rzemieślniczą wołowiną, przez curry z naanem, po wegańskie bowl’e w stylu teishoku.
👉 Polecane miejsce: Karakter ul.Brzozowa 17– restauracja, która serwuje dania główne z twistem. Szaszłyk z iberico? Jest. Mule z sosem z białego wina? Też. Top jakość, bez zbędnej pozy.

Kuchnia włoska w Krakowie – więcej niż pizza
Kraków kocha włoską kuchnię – i to czuć. W samym centrum miasta znajdziesz lokale, które specjalizują się w domowym makaronie, risotto i serowych przystawkach.
👉 Must-visit: Gaia przy Stradom House ul. Stradomska 12/14 – restauracja śródziemnomorska z eleganckim, ale ciepłym wystrojem. Smaczne makarony, pieczone mule i jagodowy deser z mascarpone – po prostu wow.
Gdzie zjeść przy Rynku Głównym?
Chcesz zjeść przy Rynku Głównym, ale nie trafić w kulinarną pułapkę? Wybierz coś lokalnego, ale z pomysłem.
👉 Restauracja Halicka – znajduje się przy PURO Hotel, 5 minut od rynku. Oferuje kuchnię inspirowaną regionem, ale z nutą nowoczesności. Dania główne z marynowanym mięsem, pierogi w wersji mięsnej i wege, do tego lemoniada z zakwasem – to jest food, który robi robotę.
Rynek Podgórski 9 – adres, który warto zapamiętać
Niepozorny adres, ale to właśnie przy Rynku Podgórskim 9 kryje się jedna z najbardziej klimatycznych restauracji Krakowa. Wnętrze? Lokal jest ładnie urządzony, dużo drewna, maślanych zapachów i ciepłego światła.
👉 W menu? Śniadanka z pieczonymi warzywami, sadzonym jajkiem i domowym chlebem na zakwasie. Do tego kawa z małej palarni i krakowski sernik z makiem – lepszego startu dnia nie potrzeba.

Kleparz – nie tylko targ, ale i kulinarny punkt na mapie
Stary Kleparz od lat przyciąga krakowian świeżymi produktami – sezonowe warzywa, ryby, domowe sery, miody i wypieki to klasyka. Ale w ostatnich latach ta okolica wyraźnie odżyła też kulinarnie. Pojawiły się lokale, które łączą jakość z luzem i pomysłem na kuchnię.
👉 Pestka Restobar – nowoczesne bistro przy ul. Długiej 51, tuż obok Kleparza. Serwuje przystawki, dania główne i desery z wpływami śródziemnomorskimi. Króluje makaron z mule, ale też stek z sezonowanej wołowiny i chrupiące crostini z kozim serem.
👉 Zaczyn – kultowa piekarnia z lokalnym charakterem przy ul. T.Kościuszki 27. Śniadania na zakwasie, chleb z oliwkami, drożdżówki z makiem i serniki jak u babci, ale z nutą nowoczesności. Można tu też wypić kawę i po prostu… zwolnić.
Ta część miasta to idealny przykład, że dobre jedzenie nie musi być podane z widokiem na Rynek. Wystarczy zejść z głównego szlaku i poszukać smaku tam, gdzie go naprawdę serwują – bez zadęcia, za to z sercem.

Coś na słodko? Krakowski deser, który warto spróbować
Jeśli masz miejsce na coś słodkiego – sprawdź lokale z autorskimi deserami. Zapomnij o gotowych ciastach z supermarketu.
Nie ma dobrego obiadu bez deseru – to fakt. A Kraków naprawdę ma się czym pochwalić, jeśli chodzi o słodkie zakończenie. Zapomnij o nudnych ciastkach i przesłodzonych kremach z hurtowni. Tu królują autorskie wypieki, lokalne składniki i fantazja cukierników. Gdzie warto wpaść na coś pysznego po obiedzie – albo po prostu bez okazji?
👉 Cafe Manggha – ul. M.Konopnickiej 26 – zlokalizowana przy muzeum Manggha, z widokiem na Wisłę i Wawel. Idealne miejsce na popołudniową kawę z japońskim twistem. W menu m.in. mini tarta z nadziewanym kremem serowym i mango, jagodowy sernik z matchą i kawa w stylu pour-over. To miejsce nie tylko wygląda dobrze – tu wszystko smakuje tak, jak wygląda (czyli bardzo dobrze).
👉 Cukiernia Starowicz – przy ul. Św. Wawrzyńca 32. Klasyka krakowskich wypieków w nowoczesnym wydaniu. Ich sernik z białą czekoladą, makowiec w wersji wege i tarta z palonym masłem to obowiązkowe punkty na deserowej mapie Krakowa.
👉 Massolit Bakery & Cafe – Smoleńsk 17 -połączenie piekarni, księgarni i kawiarni. Amerykańskie korzenie, ale krakowska dusza. Brownie z solonym karmelem, drożdżówki z rabarbarem i domowe ciasta zmieniają się sezonowo. Do tego pyszna kawa i spokojna atmosfera – w sam raz na deser z książką.

👉 Charlotte – chleb i wino (Plac Szczepański 2) – miejsce znane głównie ze śniadań, ale ich desery nie ustępują. Czekoladowa tarta, croissanty z własnej piekarni, konfitury robione na miejscu i kawa podana w kieliszku do wina – może brzmi hipstersko, ale smakuje doskonale.
Słodka scena Krakowa to nie tylko cukiernie. To kreatywne, często mikroskopijne pracownie, które traktują wypieki jak formę sztuki. Jeśli szukasz czegoś więcej niż tylko „czegoś do kawy” – te miejsca rozpalą kubki smakowe.
Zresztą – deser nie potrzebuje uzasadnienia. W Krakowie zjesz go z przyjemnością. I bez wyrzutów sumienia.
Kraków food – top restauracje, które robią różnicę
Scena gastronomiczna Krakowa trzyma poziom. To już nie tylko zapiekanki na Kazimierzu (chociaż też warto). Miasto oferuje szeroki wybór kuchni – od śródziemnomorskiej, przez włoską, po krakowską klasykę w nowym wydaniu.
Jeśli zależy Ci na food z charakterem, dobrym smaku i uczciwej porcji – w Krakowie naprawdę masz w czym wybierać. A najfajniejsze w tym wszystkim? Większość top miejsc znajduje się blisko – na Kazimierzu, przy Kleparzu, Podgórzu albo tuż przy rynku.
Smacznego – bo Kraków naprawdę smakuje świetnie.






