Jesień w Małopolsce pachnie dynią, ciepłym pieczywem i świeżo ściętą słomą. Jednym z miejsc, które od kilku lat przyciąga tłumy rodzin, jest farma dyniowa koło Krakowa, w miejscowości Szyce. To wyjątkowy punkt na mapie okolic, który stał się prawdziwym jesiennym hitem.
Nie chodzi tu tylko o zakupy – farma dyniowa w Szycach to prawdziwa przygoda. Można tam spędzić cały dzień na świeżym powietrzu, odkrywając dyniowe pola, labirynty ze słomy i kukurydzy. To świetne miejsce, aby najmłodsi zobaczyli, skąd biorą się warzywa, a dorośli na chwilę zwolnili tempo. Dodatkowo, dzięki klimatycznym dekoracjom i kolorowym odmianom dyń, gospodarstwo stało się jednym z najchętniej fotografowanych jesiennych spotów w okolicach Krakowa.
Farma dyniowa – jedyne takie miejsce koło Krakowa
Farma dyniowa Szyce to gospodarstwo prowadzone rodzinnie, gdzie jesień oznacza setki pomarańczowych, żółtych i zielonych dyń rozłożonych na polach i w specjalnie przygotowanych spotach zdjęciowych. To jedyne takie miejsce koło Krakowa, gdzie można nie tylko kupić świeże warzywa, ale też zobaczyć, jak naprawdę rosną dynie.
Organizatorzy co roku tworzą nową scenografię – labirynty ze słomy, dyniowe wózki, drewniane dekoracje i ogromne kukurydziane pola. To sprawia, że odwiedziny nie kończą się na zakupach – to cała przygoda, której nie da się zapomnieć.
Atrakcje dla dzieci i rodzin
Największym magnesem są atrakcje przygotowane z myślą o najmłodszych. Na farmie dzieci mogą bawić się w labiryncie z kukurydzy, wspinać na belki słomy czy uczestniczyć w grze terenowej, której zadaniem jest szukanie ukrytych mini-dyń. Popularne są też warsztaty, gdzie można samodzielnie zerwać dynię z pola, a potem pomalować ją lub wydrążyć.
Rodzice chętnie korzystają z przygotowanych miejsc do odpoczynku – drewnianych ławek, koców i strefy gastronomicznej z dyniowymi przysmakami (zupa dyniowa to hit sezonu).
Dyniowy klimat i zdjęcia na Instagram
Jesień w Szycach ma swój niepowtarzalny klimat. Wśród dyń i snopków słomy powstają setki zdjęć rodzinnych, które później trafiają na Instagram i relacje w mediach społecznościowych. Nic dziwnego – dekoracje są przygotowane tak, aby każdy mógł znaleźć idealny spot do sesji.
Dyniowa farma stała się miejscem, które odwiedza się nie tylko dla zabawy, ale też po to, by uwiecznić rodzinne wspomnienia. To właśnie zdjęcia sprawiły, że farma w Szycach jest znana już daleko poza Krakowem.
Jakie dynie można znaleźć na farmie?
Na polach rośnie wiele odmian dyń – od klasycznych pomarańczowych, idealnych na halloweenowe lampiony, po małe białe ozdobne, zielone pasiaki i gigantyczne egzemplarze ważące kilkadziesiąt kilogramów.
To świetna okazja, by dzieci mogły zobaczyć różnorodność tego warzywa, a dorośli kupić świeże dynie na przetwory. W sezonie jesiennym gospodarstwo oferuje też inne warzywa – m.in. cukinie czy kabaczki.
Farma dyniowa w Szycach a okolice Krakowa
Choć farma w Szycach jest najbardziej znana, to w ostatnich latach podobne miejsca zaczęły powstawać także w innych częściach Małopolski, np. w Wawrzeńczycach czy Modlnicy. To jednak właśnie Szyce uchodzą za najchętniej odwiedzaną farmę dyniową koło Krakowa, bo mają najwięcej atrakcji i najlepszą oprawę fotograficzną.
Informacje praktyczne – kiedy warto odwiedzić?
Sezon na farmie dyniowej trwa zwykle od połowy września do końca października. To czas, kiedy pola są pełne kolorów, a weekendy zamieniają się w rodzinne pikniki. Warto śledzić media społecznościowe gospodarstwa, bo tam pojawiają się aktualne informacje o wydarzeniach i dodatkowych atrakcjach.
Farma znajduje się zaledwie kilkanaście kilometrów od Krakowa – dojazd zajmuje około 20 minut samochodem. Na miejscu dostępny jest parking, a wejście na pola dyniowe jest biletowane.
Dlaczego warto odwiedzić farmę dyniową w Szycach?
To nie tylko wycieczka po warzywa, ale pełne emocji spotkanie z jesienią w najpiękniejszym wydaniu. Farma dyniowa w Szycach to miejsce, gdzie można spędzić czas z dzieckiem, zrobić pamiątkowe zdjęcia, pobiegać między dyniami i poczuć klimat amerykańskiego pumpkin patch – ale w polskim stylu, tuż pod Krakowem.
Jesienne wypady na farmę stają się coraz bardziej popularne i nic dziwnego – to świetny sposób na rodzinny weekend. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: dzieci frajdę i zabawę, dorośli chwilę wytchnienia i okazję do zrobienia zakupów prosto z gospodarstwa. To miejsce pokazuje, że aby poczuć magię jesieni, wcale nie trzeba daleko wyjeżdżać – wystarczy zajrzeć do Szyc.
