W sercu krakowskiego Kazimierza, przy ulicy Miodowej, stoi budynek, który dla wielu stanowi nie tylko miejsce kultu, ale też świadectwo historii, uporu i tożsamości. Synagoga Tempel w Krakowie – jedyna taka bożnica w Polsce, w której zachowały się oryginalne witraże synagogalne – to przestrzeń, w której duch przeszłości łączy się z teraźniejszością.
Powstała z inicjatywy kongregacji postępowych Żydów wyznania mojżeszowego w Krakowie, była – i wciąż pozostaje – symbolem otwartości i modernizacji w obrębie religii żydowskiej. Choć synagoga Tempel była niegdyś krytykowana przez ortodoksyjnych Żydów, dziś nikt nie podważa jej znaczenia dla dziedzictwa żydowskiego.
Kraków i jego żydowskie świątynie
Kraków przez wieki był domem jednej z najważniejszych społeczności żydowskich w Europie. Spośród wielu krakowskich synagog, to właśnie Tempel najbardziej wyróżnia się stylem i historią. Została wzniesiona na planie prostokąta między 1860 a 1862 rokiem według projektu Ignacego Hercoka.
Charakterystyczne arkadowe okna, barwne witraże z przełomu XIX i XX wieku oraz zdobienia z czarnego marmuru sprawiają, że budynek przyciąga nie tylko wiernych, ale i turystów. Wnętrze zachwyca nie mniej – bima w centrum sali głównej, aron ha-kodesz we wschodniej części oraz tablice dekalogu nakryte koroną – wszystko to tworzy przestrzeń, która jednocześnie wzrusza i uczy pokory.

Tempel – modernizm i modlitwa
Od początku swojego istnienia synagoga Tempel była przestrzenią otwartą na zmiany. Kazania w języku polskim i niemieckim, chóry złożone z kobiet (co było absolutną nowością), a nawet organy – to wszystko odróżniało Tempel od tradycyjnych bożnic. W okresie międzywojennym przemawiał tu m.in. Ozjasz Thon – poseł na Sejm i jeden z najbardziej wpływowych liderów społeczności żydowskiej. To on w dużej mierze nadał tej przestrzeni nie tylko religijne, ale i społeczne znaczenie.

II wojna światowa i cud ocalenia
W czasie II wojny światowej Niemcy zdewastowali większość krakowskich synagog. Budynek synagogi Tempel miał więcej szczęścia – pełnił funkcję magazynu, dzięki czemu przetrwał z mniejszymi zniszczeniami. To właśnie dlatego dziś możemy podziwiać jedne z nielicznych zachowanych w Polsce witraży synagogalnych, powstałych najprawdopodobniej w warsztacie J. Zettlera.
Przeczytaj również nasz przewodnik po atrakcjach Małopolski!
Od zapomnienia do renesansu
Po wojnie synagoga zaczęła stopniowo niszczeć. Dopiero gruntowny remont synagogi, rozpoczęty w latach 90., przywrócił jej dawny blask. Dzięki wsparciu m.in. Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, World Monuments Fund z Nowego Jorku oraz żydowskiej fundacji Karola, księcia Walii, udało się przeprowadzić renowację wnętrza synagogi, odnowić galerie dla kobiet i zachować cenne elementy wystroju.
W 2000 roku synagoga została wpisana na listę programu dziedzictwa żydowskiego w Europie Środkowej i Wschodniej – to dowód na jej unikalną wartość.

Synagoga dziś – centrum społeczności i kultury
Obecnie synagoga Tempel jest żywym miejscem – odbywają się tu koncerty, modlitwy, spotkania i wykłady. Fundacja Karola, księcia Walii, stworzyła w niej centrum społeczności żydowskiej, które działa na rzecz zachowania i promocji kultury żydowskiej w Krakowie.
W środku sali głównej stoi bima, nad którą góruje złota półkopuła. Na ścianach – tablice Dekalogu z czarnego marmuru i wizerunek dwóch lwów podtrzymujących menorę. A w arkadowych oknach – 36 unikalnych witraży synagogalnych, które migoczą światłem i historią.
Galeria żywej pamięci
To nie tylko bożnica, to opowieść o sile, wierze i przetrwaniu. Synagoga Tempel w Krakowie przypomina, że historia – nawet ta najbardziej tragiczna – może prowadzić do odrodzenia. Jeśli chcesz poczuć ducha żydowskiego Krakowa, koniecznie wejdź do środka. To nie muzeum. To miejsce, w którym śpiewały kobiety, przemawiał Thon i do dziś słychać echo modlitwy.






